FLOTA PREMIUM moja kolejna przygoda
Wielokrotnie podkreślam, że blog jest tylko uzupełnieniem mojej największej pasji życiowej czyli pisaniu.
Redagowanie treści o różnym charakterze czyli tych lżejszych o tzw. "lifestyle'u" czy bardziej naukowych np:. o wykorzystaniu elementów pedagogiki specjalnej w nauczaniu języków obcych (będących składową mojego doktoratu, którego niestety nigdy nie dokończyłam), sprawiają mi ogromną przyjemność.
Znakiem obecnych czasów jest powolne przechodzenie ze słowa pisanego na pismo obrazkowe. Czytamy coraz mniej, chętniej oglądając zdjęcia i krótkie relacje filmowe, komentując je wyłącznie emotami.
Tym bardziej cieszy mnie fakt, że powstają pisma tematyczne, stawiające na ciekawe treści składające się z ilości znaków znacznie wyższej niż 1000 słów.
FLOTA PREMIUM to magazyn skierowany do miłośników motoryzacji w najlepszym wydaniu. W aktualnym numerze można znaleźć mój artykuł o markach premium widzianych oczyma kobiet. Jest to subiektywny przegląd najważniejszych wydarzeń historycznych w rozwoju motoryzacji przy udziale oraz dla kobiet.
Zapraszam do lektury FLOTA PREMIUM wiosna str 60-61
HISTORIA
Już w połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych zauważono, że kobiety pełnią ważną rolę w podejmowaniu decyzji o zakupie nowego samochodu oraz same interesują się motoryzacją. Pierwszym widocznym następstwem poczynionych obserwacji było rozpoczęcie przez markę DODGE produkcji auta dla płci pięknej o nazwie LA FEMME, który bazował na koncepcie marki Chrysler o nazwie La Comtesse. Różowo-biała karoseria, pasująca do niej tapicerka w róże, a do tego różowe dywaniki oraz komplet typowo damskich akcesoriów: torebki i jakżeby inaczej - różowy zestaw przeciwdeszczowy. Pojazd wyposażony był również w dodatkowe schowki: na pomadkę, zapalniczkę i papierośnicę. Wszystko to - miało przekonać panie do zakupu tego wyjątkowego pojazdu. Niestety, ani wyjątkowo kobieca kolorystyka, ani dodatki, nie uczyniły z LA FEMME sukcesu sprzedażowego. Przyczyniły się do tego w głównej mierze słaba kampania reklamowa w porównaniu do reklam “męskich” modeli oraz, mimo pozytywnych prognoz, dość mała siła nabywcza w postaci niezależnych finansowo pań, które mogły sobie na taki ekstrawagancki zakup pozwolić. W roku 1957r. zaprzestano produkcji pojazdu odnotowując sprzedaż na poziomie 2500 sztuk w ciągu dwóch lat.
Pół wieku później, jako kobiety nie tylko nie mamy już żadnych obaw przed wsiadaniem za kierownicę, ale samodzielnie zaczynamy decydować jaki samochód kupimy dla siebie, rodziny czy firmy. Koncerny samochodowe nie kryją już, że coraz częściej projektują auta, które designem i funkcjonalnością mają przemawiać właśnie do nas - kobiet. Nie jesteśmy już tylko eksperymentem marketingowym, ale poważnym klientem i strategiczną grupą docelową wypuszczanych co roku nowych modeli. W oparciu o badania rynku amerykańskiego można stwierdzić, że już 4,5 na 10 kupowanych aut przypada na panie właśnie. To siła, której żaden rynek nie powinien lekceważyć - samochodowy zwłaszcza. W zeszłym roku w Polsce liczba nowych rejestracji pojazdów wyniosła ponad 50 tysięcy, co stanowi swoisty rekord wszechczasów. Ile osób wśród szczęśliwych właścicieli to kobiety? Niestety nie sposób się dowiedzieć, gdyż statystyki tego dokładnie nie pokazują.
W naszym kraju najpopularniejszymi markami klasy premium pod względem ilości sprzedanych aut są kolejno: Mercedes, BMW oraz Audi, a w kategorii super premium: Maserati, Ferrari oraz Bentley. Jednoznacznie świadczy to, że Polacy pokochali luksus posiadania drogiego auta i są w stanie wydać na nie coraz więcej.
GŁOS KOBIET
Zapewne znacie Państwo konkurs nazwie Woman’s Car of the Year. Po raz pierwszy został on zorganizowany 8 lat temu, i z roku na rok zyskuje coraz większy prestiż oraz uznanie w świecie motoryzacji. Jury składa się z 25 kobiet z 20 krajów (niestety ciągle bez reprezentantki z Polski). Spośród 420 zgłoszonych pojazdów do drugiego etapu przechodzi 60, z których wybierane są najlepsze w kategoriach: rodzinny, budżetowy, SUV/Crossover, ekologiczny, luksusowy i sportowy. Najlepszy wśród laureatów zostaje kobiecym samochodem roku. Pod uwagę brane są wszystkie parametry testowanego pojazdu. Komfort, bezpieczeństwo, funkcjonalność i dbałość o detale, decydują który samochód okaże się najlepszy.
Przyglądnęłam się corocznym wynikom konkursów. Wbrew obiegowej opinii na temat preferencji pań dotyczącej ich wymarzonego auta - to nie jest on mały, niebieski i ma silnik o pojemności 900 ccm. Kobiety naszych czasów cenią sobie przede wszystkim wygodę i komfort jaki dają im duże i praktyczne limuzyny typu: BMW serii 5 (która wygrała w kategorii najlepszych aut luksusowych roku 2017), a wcześniej : Jaguar F-pace, Volvo XC90, Mercedes klasy S oraz Range Rover Evoque. Wybory te bezsprzecznie świadczą o tym, że niezależna kobieta ceni sobie luksus i wysokie osiągi w równie dużym stopniu jak mężczyźni i nie ogranicza swoich potrzeb jedynie do aut wygodnych i praktycznych służących jedynie do bezpiecznego przewożenia dzieci. U coraz większej ilości z nas serce bije mocniej na widok i dźwięk maszyn, które do tej pory wzbudzały zachwyt wyłącznie panów. Już nie dziwi nas fakt, że za kierownicą Astona Martina DB11, Maserati Levante czy Lamborghini Huracan siedzi kobieta, która w 100% docenia i umie wykorzystać potencjał posiadanego pojazdu jako kierowca, a nie pasażer dla ozdoby. Kupujemy takie auta dla frajdy, bo kochamy samochody, bo również mamy benzynę we krwi. Ktokolwiek chociaż raz w życiu konfigurował w salonie swój nowy, luksusowy samochód z kieliszkiem szampana w jednej ręce, a próbkami szlachetnych gatunków drewna i skór w drugiej, zrozumie czym jest ten niezwykle trudny, koronkowy wręcz proces. Dokonywane w przypływie emocji wybory rzutują na mniejszy lub większy poziom zadowolenia przez wiele kolejnych lat użytkowania wymarzonego samochodu. Panów ten proces bardzo często szybko męczy. Po dokonaniu wyborów oczywistych jakimi są silnik czy rodzaj skrzyni biegów, szczegóły dotyczące wnętrza ustala już zazwyczaj kobieta. Pracownicy salonów samochodowych zgodnie potwierdzają, że panie są zawsze obecne przy dokonywaniu zakupu auta i biorą w nim czynny, a nie bierny udział.
KOBIETY W MOTORYZACJI
To, że przemysł motoryzacyjny stawia na kobiety jest zauważalny na każdym etapie produkcji aut. W szczególności od marek super luksusowych jak Lamborghini, gdzie przy wykańczaniu wnętrz ich kultowych pojazdów pracują głównie panie. Według kierowników produkcji, kobiety są bardziej precyzyjne i lepiej dostrzegają szczegóły np. przy doborze właściwych struktur i kawałków skór oraz jakości jej obszycia. Gdyż całość musi idealnie pasować do tapicerki modelu Huracan czy Avator. Jednak rola kobiet nie zaczyna się i nie kończy na pracownikach fizycznych przy taśmie produkcyjnej. Już w roku 2014 Helen Emsley została szefem działu projektowego, który był odpowiedzialny za wygląd Corvette Stingrey. Po sukcesie projektu Emsey została dyrektorem Global GMC Design. W koncernie BMW panie Sandy McGill i Monika Zych były odpowiedzialne za projektowanie wnętrz „beemek” iSeries. Natomiast wydarzeniem na skalę światową było mianowanie w 2014 na CEO koncernu General Motors Mary Barra, która tym samym stała się pierwszą kobietą na tak wysokim stanowisku w świecie motoryzacji.
MARKETING
Faith Popcorn, słynna badaczka trendów sprzedażowych - w swojej książce pt. “EVEolusion” (2000), stwierdza jednoznacznie, że: “kobiety nie kupują marki tylko stają się jej częścią”. Słowa tak znamienitej postaci w świecie marketingu nie mogły pozostać bez echa. Kobiety uwielbiają luksusowy charakter wszystkiego co je otacza. Już od lat 70tych współpraca koncernów samochodowych z kultowymi markami jak Gucci czy Cartier stały się
marketingowym must-have. Aby sprzedać kobiecie drogi samochód, nie można opierać się wyłącznie na jego wyglądzie i parametrach technicznych. Wyniki sprzedażowe podkręcają wydarzenia towarzyskie, pokazy kolekcji haute-couture oraz przyciągające wzrok wizerunki sławnych i bogatych aktorów, gwiazd sportu i celebrytów reklamujących akcesoria z logo Bugatti czy Porsche. Przykładem może być torebka marki Bentley w cenie detalicznej przekraczającej $5500, drewniane okulary Mercedes Benz nawiązujące stylistyką do klasy S czy perfumy Ferrari. Nie jest przypadkiem, że w salonach samochodowych, działy z akcesoriami większość swojej oferty skupiają wokół kobiet i dzieci, które na czas oczekiwania na serwisowany samochód, mogą zaopatrzyć się w praktyczny gadżet w postaci parasolki, koszulki czy mini wersji swojego auta. Zabiegi marketingowe sprawiają, że u kobiet nie tylko pogłębia się identyfikacja z marką, jej wyjątkowością ale i aspiracja do posiadania samochodu właśnie tego, a nie innego koncernu. Przykładem może być marka Bugatti, której kolekcje ubrań i akcesoriów stały się równie pożądane w świecie luksusu jak Chiron czy Veyron. Różnica polega na tym, że na zakup auta z logo Bugatti stać niewielu, natomiast na torebkę, pióro czy kurtkę może pozwolić sobie całkiem spora grupa wielbicielek tej marki. Jednak czy w świecie motoryzacji luksusem dla kobiet jest wyłącznie wygląd i drogie gadżety. Zapytane przeze mnie panie o to, dlaczego zdecydowały się na zakup auta klasy premium zgodnie odpowiadały, że taki zakup to gwarancja bezpieczeństwa i jakości. To również opieka posprzedażowa i świadomość, że nie zostaniemy same z problemem serwis czy braku auta zastępczego na czas niezbędnej naprawy.
PRZYSZŁOŚĆ
Aktualne trendy pokazują jednoznacznie, że kobiety bardziej od mężczyzn zwracają uwagę na ekologię i są skłonne zapłacić więcej za auta, które emitują mniej spalin, a ich elementy produkowane są materiałów przetworzonych. Przykładem tego są m.in: kobiecy samochód roku 2017 czyli HYUNDAI IONIQ, sukces sprzedażowy Tesli oraz wzrost zainteresowania modelami z napędem hybrydowym w markach premium. Kierunek rozwoju motoryzacji jednoznacznie wskazuje, że w coraz większej mierze będzie się on skupiał nad ulepszaniem modeli aut elektrycznych jak: Volkswagen NILS, Chevrolet EN-V 2.0, Mercedes-Benz F125, Nissan PIVO 3 czy Toyota FUN Vii.
Bez tych zmian największym otaczającym nas luksusem będzie czyste powietrze bez smogu.
Już w połowie lat pięćdziesiątych ubiegłego wieku w Stanach Zjednoczonych zauważono, że kobiety pełnią ważną rolę w podejmowaniu decyzji o zakupie nowego samochodu oraz same interesują się motoryzacją. Pierwszym widocznym następstwem poczynionych obserwacji było rozpoczęcie przez markę DODGE produkcji auta dla płci pięknej o nazwie LA FEMME, który bazował na koncepcie marki Chrysler o nazwie La Comtesse. Różowo-biała karoseria, pasująca do niej tapicerka w róże, a do tego różowe dywaniki oraz komplet typowo damskich akcesoriów: torebki i jakżeby inaczej - różowy zestaw przeciwdeszczowy. Pojazd wyposażony był również w dodatkowe schowki: na pomadkę, zapalniczkę i papierośnicę. Wszystko to - miało przekonać panie do zakupu tego wyjątkowego pojazdu. Niestety, ani wyjątkowo kobieca kolorystyka, ani dodatki, nie uczyniły z LA FEMME sukcesu sprzedażowego. Przyczyniły się do tego w głównej mierze słaba kampania reklamowa w porównaniu do reklam “męskich” modeli oraz, mimo pozytywnych prognoz, dość mała siła nabywcza w postaci niezależnych finansowo pań, które mogły sobie na taki ekstrawagancki zakup pozwolić. W roku 1957r. zaprzestano produkcji pojazdu odnotowując sprzedaż na poziomie 2500 sztuk w ciągu dwóch lat.
Pół wieku później, jako kobiety nie tylko nie mamy już żadnych obaw przed wsiadaniem za kierownicę, ale samodzielnie zaczynamy decydować jaki samochód kupimy dla siebie, rodziny czy firmy. Koncerny samochodowe nie kryją już, że coraz częściej projektują auta, które designem i funkcjonalnością mają przemawiać właśnie do nas - kobiet. Nie jesteśmy już tylko eksperymentem marketingowym, ale poważnym klientem i strategiczną grupą docelową wypuszczanych co roku nowych modeli. W oparciu o badania rynku amerykańskiego można stwierdzić, że już 4,5 na 10 kupowanych aut przypada na panie właśnie. To siła, której żaden rynek nie powinien lekceważyć - samochodowy zwłaszcza. W zeszłym roku w Polsce liczba nowych rejestracji pojazdów wyniosła ponad 50 tysięcy, co stanowi swoisty rekord wszechczasów. Ile osób wśród szczęśliwych właścicieli to kobiety? Niestety nie sposób się dowiedzieć, gdyż statystyki tego dokładnie nie pokazują.
W naszym kraju najpopularniejszymi markami klasy premium pod względem ilości sprzedanych aut są kolejno: Mercedes, BMW oraz Audi, a w kategorii super premium: Maserati, Ferrari oraz Bentley. Jednoznacznie świadczy to, że Polacy pokochali luksus posiadania drogiego auta i są w stanie wydać na nie coraz więcej.
GŁOS KOBIET
Zapewne znacie Państwo konkurs nazwie Woman’s Car of the Year. Po raz pierwszy został on zorganizowany 8 lat temu, i z roku na rok zyskuje coraz większy prestiż oraz uznanie w świecie motoryzacji. Jury składa się z 25 kobiet z 20 krajów (niestety ciągle bez reprezentantki z Polski). Spośród 420 zgłoszonych pojazdów do drugiego etapu przechodzi 60, z których wybierane są najlepsze w kategoriach: rodzinny, budżetowy, SUV/Crossover, ekologiczny, luksusowy i sportowy. Najlepszy wśród laureatów zostaje kobiecym samochodem roku. Pod uwagę brane są wszystkie parametry testowanego pojazdu. Komfort, bezpieczeństwo, funkcjonalność i dbałość o detale, decydują który samochód okaże się najlepszy.
Przyglądnęłam się corocznym wynikom konkursów. Wbrew obiegowej opinii na temat preferencji pań dotyczącej ich wymarzonego auta - to nie jest on mały, niebieski i ma silnik o pojemności 900 ccm. Kobiety naszych czasów cenią sobie przede wszystkim wygodę i komfort jaki dają im duże i praktyczne limuzyny typu: BMW serii 5 (która wygrała w kategorii najlepszych aut luksusowych roku 2017), a wcześniej : Jaguar F-pace, Volvo XC90, Mercedes klasy S oraz Range Rover Evoque. Wybory te bezsprzecznie świadczą o tym, że niezależna kobieta ceni sobie luksus i wysokie osiągi w równie dużym stopniu jak mężczyźni i nie ogranicza swoich potrzeb jedynie do aut wygodnych i praktycznych służących jedynie do bezpiecznego przewożenia dzieci. U coraz większej ilości z nas serce bije mocniej na widok i dźwięk maszyn, które do tej pory wzbudzały zachwyt wyłącznie panów. Już nie dziwi nas fakt, że za kierownicą Astona Martina DB11, Maserati Levante czy Lamborghini Huracan siedzi kobieta, która w 100% docenia i umie wykorzystać potencjał posiadanego pojazdu jako kierowca, a nie pasażer dla ozdoby. Kupujemy takie auta dla frajdy, bo kochamy samochody, bo również mamy benzynę we krwi. Ktokolwiek chociaż raz w życiu konfigurował w salonie swój nowy, luksusowy samochód z kieliszkiem szampana w jednej ręce, a próbkami szlachetnych gatunków drewna i skór w drugiej, zrozumie czym jest ten niezwykle trudny, koronkowy wręcz proces. Dokonywane w przypływie emocji wybory rzutują na mniejszy lub większy poziom zadowolenia przez wiele kolejnych lat użytkowania wymarzonego samochodu. Panów ten proces bardzo często szybko męczy. Po dokonaniu wyborów oczywistych jakimi są silnik czy rodzaj skrzyni biegów, szczegóły dotyczące wnętrza ustala już zazwyczaj kobieta. Pracownicy salonów samochodowych zgodnie potwierdzają, że panie są zawsze obecne przy dokonywaniu zakupu auta i biorą w nim czynny, a nie bierny udział.
KOBIETY W MOTORYZACJI
To, że przemysł motoryzacyjny stawia na kobiety jest zauważalny na każdym etapie produkcji aut. W szczególności od marek super luksusowych jak Lamborghini, gdzie przy wykańczaniu wnętrz ich kultowych pojazdów pracują głównie panie. Według kierowników produkcji, kobiety są bardziej precyzyjne i lepiej dostrzegają szczegóły np. przy doborze właściwych struktur i kawałków skór oraz jakości jej obszycia. Gdyż całość musi idealnie pasować do tapicerki modelu Huracan czy Avator. Jednak rola kobiet nie zaczyna się i nie kończy na pracownikach fizycznych przy taśmie produkcyjnej. Już w roku 2014 Helen Emsley została szefem działu projektowego, który był odpowiedzialny za wygląd Corvette Stingrey. Po sukcesie projektu Emsey została dyrektorem Global GMC Design. W koncernie BMW panie Sandy McGill i Monika Zych były odpowiedzialne za projektowanie wnętrz „beemek” iSeries. Natomiast wydarzeniem na skalę światową było mianowanie w 2014 na CEO koncernu General Motors Mary Barra, która tym samym stała się pierwszą kobietą na tak wysokim stanowisku w świecie motoryzacji.
MARKETING
Faith Popcorn, słynna badaczka trendów sprzedażowych - w swojej książce pt. “EVEolusion” (2000), stwierdza jednoznacznie, że: “kobiety nie kupują marki tylko stają się jej częścią”. Słowa tak znamienitej postaci w świecie marketingu nie mogły pozostać bez echa. Kobiety uwielbiają luksusowy charakter wszystkiego co je otacza. Już od lat 70tych współpraca koncernów samochodowych z kultowymi markami jak Gucci czy Cartier stały się
marketingowym must-have. Aby sprzedać kobiecie drogi samochód, nie można opierać się wyłącznie na jego wyglądzie i parametrach technicznych. Wyniki sprzedażowe podkręcają wydarzenia towarzyskie, pokazy kolekcji haute-couture oraz przyciągające wzrok wizerunki sławnych i bogatych aktorów, gwiazd sportu i celebrytów reklamujących akcesoria z logo Bugatti czy Porsche. Przykładem może być torebka marki Bentley w cenie detalicznej przekraczającej $5500, drewniane okulary Mercedes Benz nawiązujące stylistyką do klasy S czy perfumy Ferrari. Nie jest przypadkiem, że w salonach samochodowych, działy z akcesoriami większość swojej oferty skupiają wokół kobiet i dzieci, które na czas oczekiwania na serwisowany samochód, mogą zaopatrzyć się w praktyczny gadżet w postaci parasolki, koszulki czy mini wersji swojego auta. Zabiegi marketingowe sprawiają, że u kobiet nie tylko pogłębia się identyfikacja z marką, jej wyjątkowością ale i aspiracja do posiadania samochodu właśnie tego, a nie innego koncernu. Przykładem może być marka Bugatti, której kolekcje ubrań i akcesoriów stały się równie pożądane w świecie luksusu jak Chiron czy Veyron. Różnica polega na tym, że na zakup auta z logo Bugatti stać niewielu, natomiast na torebkę, pióro czy kurtkę może pozwolić sobie całkiem spora grupa wielbicielek tej marki. Jednak czy w świecie motoryzacji luksusem dla kobiet jest wyłącznie wygląd i drogie gadżety. Zapytane przeze mnie panie o to, dlaczego zdecydowały się na zakup auta klasy premium zgodnie odpowiadały, że taki zakup to gwarancja bezpieczeństwa i jakości. To również opieka posprzedażowa i świadomość, że nie zostaniemy same z problemem serwis czy braku auta zastępczego na czas niezbędnej naprawy.
PRZYSZŁOŚĆ
Aktualne trendy pokazują jednoznacznie, że kobiety bardziej od mężczyzn zwracają uwagę na ekologię i są skłonne zapłacić więcej za auta, które emitują mniej spalin, a ich elementy produkowane są materiałów przetworzonych. Przykładem tego są m.in: kobiecy samochód roku 2017 czyli HYUNDAI IONIQ, sukces sprzedażowy Tesli oraz wzrost zainteresowania modelami z napędem hybrydowym w markach premium. Kierunek rozwoju motoryzacji jednoznacznie wskazuje, że w coraz większej mierze będzie się on skupiał nad ulepszaniem modeli aut elektrycznych jak: Volkswagen NILS, Chevrolet EN-V 2.0, Mercedes-Benz F125, Nissan PIVO 3 czy Toyota FUN Vii.
Bez tych zmian największym otaczającym nas luksusem będzie czyste powietrze bez smogu.
Fajnie napisane :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń